Psychoterapeuta czy przyjaciel?
Może być to oczywiście osoba, którą znamy i która jest gotowa nam pomóc. Pamiętajmy jednak o tym, że psychoterapeuta będzie w stanie zwrócić naszą uwagę na popełniane przez nas błędy i zmotywować nas do zmiany destrukcyjnego zachowania. Osoba znajoma nie będzie chciała nas zranić i w konsekwencji tego nasza sytuacja w żaden sposób się nie poprawi.
Czy muszę już teraz iść na terapię?
Wiele osób uważa, że jest w stanie poradzić sobie z problemem samodzielnie i dlatego nie idą na terapię. Nie ma w tym oczywiście nic złego i możemy spróbować znaleźć rozwiązanie, które zmniejszy stres. Czasami może się okazać, że odczuwany niepokój i wynikające z niego uzależnienie zniknie w momencie, gdy przeprowadzimy się do innego miasta lub wejdziemy w nowy związek. Wtedy szybko zrozumiemy co było przyczyną problemu i być może psychoterapia nie będzie konieczna. Pamiętajmy jednak o tym, że jeżeli przyczyna leży głębiej – nie uda nam się tak łatwo przepracować danego tematu.
Udaj się do psychoterapeuty wtedy, gdyż będziesz czuć, że nadszedł ten czas. Nikt nie może nas zmusić do rozpoczęcia terapii, a my nie powinniśmy tam iść, jeżeli jesteśmy przekonani, że nic z tego nie będzie. Psychoterapeuta będzie próbował wyjaśnić nam występujące schematy, ale nawet najlepszy specjalista nie wykona za nas niezbędnej pracy.
Psychoterapia nie jest łatwa
Niektórym z nas wydaje się, że po jednej wizycie u specjalisty otrzymamy receptę na szczęście i wszystkie nasze problemy znikną. Mało kto jest gotowy na faktyczne “dokopanie się” do wszystkich swoich traum i wydarzeń, które spowodowały, że taka wizyta stała się konieczna.
Musimy przygotować się na to, że czeka nas bardzo wiele tygodni podobnych rozmów, w trakcie których pojawią się niezręczne pytania i to naszym zadaniem będzie znalezienie prawdziwych odpowiedzi. Wysoce prawdopodobne jest to, że w trakcie naszych spotkań pojawią się łzy, krzyk i milczenie – a na zakończenie każdej wizyty będą nami targały przeróżne emocje. Zwykle to dopiero po pewnym czasie zaczniemy uświadamiać sobie, że efekty są już bardzo dobrze widoczne i wprowadziliśmy w swoim życiu wiele zmian na lepsze.