Praca po 60-tce? Sposób na nudę i dodatkowy zarobek!

Praca po 60-tcePraca po 60-tce? Warto spróbować.

Wiele osób z utęsknieniem czeka na emeryturę. Ma już trochę dość swojej pracy, obowiązków, braku czasu. Wydaje się im, że potem to dopiero będzie życie. Z możliwością robienia tego co się chce i kiedy ma się na to ochotę. Wyobrażają sobie siebie w otoczeniu wnuków. Spacerujących z koleżankami po ryneczku. Wypoczętych, uśmiechniętych. Rzeczywistość? Bywa różna.

Emerytura nasza powszednia

W polskich realiach – ale bądźmy uczciwi, nie tylko polskich – życie na emeryturze nie zawsze jest tak przyjemne, jak wydaje się nam wyłączając dzwoniący zbyt wcześniej budzik. Wpływ na to mają przede wszystkim dwa czynniki, oba prozaiczne. Brak wystarczających środków finansowych oraz nuda.

Pieniądze, na które liczyć mogą osoby na emeryturze, a szczególnie kobiety kończące swoją pracę zawodową, mówiąc delikatnie nie są zbyt wysokie. Kiedy więc przechodzimy już na upragnioną emeryturę i dowiadujemy się, za ile musimy teraz przeżyć, często zderzamy się ze smutną rzeczywistością. Nasze dochody nie pozwalają bowiem na realizację wszystkich tych planów, które snuliśmy w drodze do pracy. Koszty życia nie maleją a rosną. Czasem po prostu ze względu na wzrost cen, niejednokrotnie z powodu konieczności przyjmowania drogich leków. Okazuje się, że rozrywki, na które w duchu liczyliśmy, są poza naszym zasięgiem. Wakacje to już tylko marzenie, pozostają książki z biblioteki, telewizja, krzyżówki. Można? Oczywiście, ale trochę żal planów…

Do tego dochodzi zwykła nuda. Na początku wszystko jest super. W końcu mamy czas na sprzątnięcie tej zagraconej od lat piwnicy. Malujemy mieszkanie na śliczną żółć. Wstajemy grubo po wschodzie słońca. Przygotowujemy wymyślne śniadania i jemy je bez pośpiechu, czytając gazetę. Po czasie jednak okazuje się, że wszystko już posprzątane, a my kolejny dzień nie robimy nic konstruktywnego. Teoretycznie mieliśmy spędzać czas z wnukami, ale one maja swoje zajęcia. Najpierw są w szkole, potem pędzą na basen, wieczorem odrabiają lekcje, a weekendy spędzają z przyjaciółmi. Raz na jakiś czas odwiedzą babcie, ale to raz na jakiś czas…

Recepta? Zmień swoje życie!

Znacie ten scenariusz? Pora go zmienić! Zdecydować się na nowe wyzwanie, zmierzyć z obawami, zarobić dobre pieniądze i znowu poczuć się potrzebnym, bardzo potrzebnym. Jak to zrobić? Sposobów jest pewnie więcej niż jeden. My proponujemy konkretnie – podjąć pracę jako opiekun lub opiekunka osób starszych w Niemczech.

Myślicie, że to nie dla Was? Że za późno? Że po 60-tce? Nic bardziej błędnego. Praca w opiece w Niemczech to zajęcie, które z powodzeniem mogą wykonywać osoby na emeryturze. Jest ona przy tym receptą na dwie wskazane powyżej bolączki – brak pieniędzy i nudę. Ma też wartość dodaną, której wycenić się nie da. Dzięki niej, każdy znów poczuje się potrzebny.

Godziwe zarobki związane z pracą w opiece potrafią rozwiązać większość problemów finansowych i zapewnić spokój naszego domowego budżetu. W tej pracy na nudę nie ma czasu, a opiekunowie osób starszych na pewno nie muszą martwić się o bycie mało przydatnym. Wręcz przeciwnie, kiedy troszczymy się o podopiecznego stajemy się dla niego niemal całym światem. Zawód opiekuna czy opiekunki cechuje się także pewnym zakresem swobody, która dla osób po 60-tym roku życia może być ważna. Nie zakłada on bowiem pracy przez cały rok, z krótką przerwą na dwutygodniowy urlop, a pozwala na niemal dowolne dostosowanie okresów zatrudnienia do własnych potrzeb, gwarantując przy tym na tyle atrakcyjne zarobki, że przepracowanie nawet jedynie sześciu z dwunastu miesięcy w roku pozwoli na godne życie.

Seniorzy dla seniorów

Poza powyższym praca opiekuna osób starszych w Niemczech ma szereg innych zalet sprawiających, że osoby 60+ doskonale odnajdują się w tym zawodzie. Któż bowiem ma w sobie tyle empatii i cierpliwości jak seniorzy? Kto poszczycić może się doświadczeniem życiowym, które pomaga w poradzeniu sobie z licznymi drobnymi sprawami dnia codziennego? Kto w końcu zwyczajnie dysponuje czasem, pozwalającym na kilkutygodniowy wyjazd do pracy? Myślę, że powyższe pytania uznać należy za retoryczne.

Praca w opiece w Niemczech na pewno należy do tej grupy zawodów, w których doświadczenie życiowe jest najbardziej doceniane. Ani firmy świadczące usługi opiekuńcze, ani ich niemieccy klienci (czyli najczęściej rodziny przyszłych podopiecznych) nie mają nic przeciwko zatrudnianiu osób na emeryturze. Wręcz przeciwnie. Niejednokrotnie uznają oni, że kompetencje i umiejętności takich osób są wyższe, niż ich młodszych kolegów i koleżanek, a brak niepełnoletniego potomstwa uznają za dodatkowy atut. Podobnie jak większe prawdopodobieństwo znalezienia wspólnego języka z podopiecznym.

Jedyną przeszkodą może być stan zdrowia i kondycja fizyczna potencjalnego opiekuna czy opiekunki osób starszych. Wiadomo, z wiekiem różnie bywa, a praca z podopiecznym nie zawsze jest lekka. Trzeba mierzyć siły na zamiary i dostosowywać zlecenia do swoich możliwości, bo nasze zdrowie zawsze musi być na pierwszym miejscu. W tym zakresie nieoceniona będzie pomoc rzetelnej firmy, która dobierze miejsce pracy do konkretnej osoby.

Źródło: Carework.pl